Górne zdjęcie

Awaryjne uruchamianie pojazdu

Zima. Mróz, pada śnieg, wieje wiatr. A Ty dopiero co odmroziłeś zamki, zeskrobałeś szron z szyby i wreszcie dostałeś się do środka swojego samochodu. Wkładasz kluczyk do stacyjki. Już za sekundę odpalisz swoją maszynę.

Włączysz ogrzewanie. Minie chwila i z nadmuchu poleci przyjemne, ciepłe powietrze. Rozmarzyłeś się? Nie tak szybko! Bo Twoje auto nie chce odpalić. Próbujesz jeden, drugi, trzeci raz. Przekręcasz kluczyk, wciskasz pedał gazu. I nic. Prawdopodobnie padł akumulator. To oznacza, że będziesz potrzebować pomocy, a raczej pomocnika do awaryjnego uruchomienia samochodu.

Awaryjne uruchamianie pojazdu – Wałbrzych

Jeżeli Twoje auto nie chce działać w Wałbrzychu lub okolicy, to najlepszym wyjściem będzie wezwanie Pomocy Drogowej AERA. Nasza firma jest największą pomocą drogową w powiecie wałbrzyskim. Działamy już od 1990 roku! Mamy wieloletnie doświadczenie w świadczeniu usług z zakresu pomocy drogowej, posiadamy kompetentnych kierowców oraz profesjonalny sprzęt.

AERA zapewnia całodobową pomoc drogową. Szybko i sprawnie docieramy do kierowców, których samochody nie chcą odpalić w Wałbrzychu lub okolicach. Posiadamy agregaty rozruchowe 12V – 24V do tego, aby awaryjnie odpalić samochód.

Odpalanie auta na kable

Awaryjnym uruchomieniem auta można też zająć się na własną rękę. Trzeba jednak wiedzieć jak zrobić to poprawnie i bezpiecznie oraz posiadać m.in. odpowiednie kable. Nie są to jedyne warunki, które trzeba spełnić przy odpalaniu samochodu na kable. O czym jeszcze trzeba pamiętać?

Awaryjne uruchamianie auta to po prostu odpalanie samochodu na kable. Na czym polega?

Najpierw trzeba postarać się o drugi samochód z w pełni sprawnym akumulatorem. Następnie otwieramy maski obu aut i podłączamy specjalne kable. Uwaga! Do awaryjnego uruchomienia samochodu nie można używać najcieńszych kabli, kupionych za kilka złotych w markecie. Lepiej zainwestować w grubsze kable, które nie uszkodzą się podczas pierwszego użycia.

zdjęcie do opisu

Jak podłączyć kable rozruchowe?

Awaryjne odpalanie samochodu rozpoczynasz od właściwego podłączenia kabli rozruchowych. Zaczynaj od przewodu dodatniego, który zazwyczaj jest w kolorze czerwonym. Pamiętaj! Najpierw zaciskasz klemę na dodatnim biegunie akumulatora w sprawnym pojeździe. W tym czasie druga klema nie może dotknąć niczego metalowego. To bardzo ważne! Jeżeli będziesz nieostrożny, może dojść do zwarcia. A wówczas będziesz mieć dużo większy kłopot niż rozładowany akumulator.

Gdy jedna żabka będzie na swoim miejscu, kolejną mocujesz na niedziałającym akumulatorze. Potem zabierasz się za drugi kabel, czyli minusowy. Jest on zazwyczaj w kolorze czarnym. Również w tym wypadku mocujesz żabkę najpierw na biegunie akumulatora samochodu ze sprawnym akumulatorem. Z tą różnicą, że tym razem zaciskasz klemę na biegunie ujemnym. Drugi koniec czarnego przewodu nie łączysz z niesprawnym akumulatorem, ale z tzw. masą. Najlepiej jest zacisnąć klamę pod maską na którymś z metalowych elementów – przykładowo na krawędzi komory silnika. Lepiej nie mocować żabki na karoserii. Grozi to uszkodzeniem lakieru samochodu.

Awaryjne uruchomienie auta – kolejny krok

Zanim odpalisz ponownie samochód, najpierw uruchom pojazd ze sprawnym akumulatorem. Odczekaj kilka minut i dopiero po tym czasie sprawdź, czy auto z rozładowanym akumulatorem zacznie znów działać. Możesz podjąć maksymalnie kilka prób i to w odstępach co około 10 sekund. Gdy auto nie odpali, odpuść sobie i wezwij pomoc drogową. Konieczny jest transport pojazdu do warsztatu, w którym mechanik ustali przyczynę problemu. Możliwe, że nie jest nią rozładowany akumulator.

Jeżeli niesprawny samochód ma silnik diesla, jego awaryjne uruchomienie zimą będzie trudniejsze. Takie pojazdy potrzebują do rozruchu większej ilości prądu. Dawcą energii powinien być również samochód na ropę.

Przewody do odpalania – jak odłączyć?

Po sukcesie z odpaleniem samochodu, powinieneś odłączyć kable rozruchowe. Jak to zrobić? Bezpiecznie i krok po kroku. Przewody odłączasz w odwrotnej kolejności niż je podłączałeś. To znaczy, że zaczynasz od minusów i klamy podłączonej do masy.

Kiedy awaryjne odpalanie auta nie działa?

Zdarza się, że mimo prób awaryjnego uruchomienia samochodu, pojazd nadal nie chce działać.

Nie można odpalić auta - powody?

  • zepsuty akumulator,
  • całkowicie rozładowany akumulator,
  • jest to samochód hybrydowy, w którym kierowca nie ma łatwego dostępu do akumulatora,
  • powodem awarii jest inna niesprawna część w samochodzie,
  • zabrakło paliwa,
  • zatankowałeś benzynę, zamiast ropy i konieczna jest zmiana paliwa.